Chcą poprawić rowerową dostępność swojej szkoły i zachęcić rówieśników do tego środka transportu. Uczniowie Gimnazjum nr 13 przygotowali specjalny audyt.
To nie było łatwe i banalne zadanie. Nastolatkowie ze szkoły przy ul. Jeziołowicza dokładnie przygotowali się do tego przedsięwzięcia i wykonali ogromną pracę.
Przy okazji realizacji projektu “Jak zachęcić gimnazjalistów do jazdy rowerem?” uważnie obserwowali otoczenie swojej placówki, a także zapytali o opinię koleżanki i kolegów. Łącznie przeprowadzili w szkole około 200 ankiet. Jakie są najważniejsze wnioski z tych działań?
– Chcielibyśmy umożliwić wykorzystanie wszystkich miejsc na rowerowym parkingu – wylicza jeden z autorów pracy, Jan Polewacz. – Dobrze byłoby zamontować nowe stojaki, które pozwolą przypięcie zarówno koła, jak i ramy roweru. Cenne byłoby wytyczenie na chodnikach w pobliży szkoły ścieżek rowerowych, by poprawić bezpieczeństwo dojazdu.
Wśród innych postulatów jest stworzenie warsztatu naprawczego przy gimnazjum, ma powstać mapa dojazdu osiedlowymi uliczkami, młodzież oczekuje także akcji zachęcających do jazdy rowerem – wśród nich np. wyższa ocena z WF-u dla korzystających z tego środka transportu.
– Wypracowany przez uczniów Program Naprawczy nie trafi na półkę, ale ma szansę realizacji – zapowiada Olsztyński Oficer Rowerowy, Mirosław Arczak. – Jesteśmy w stanie przygotować stojaki rowerowe, właściciele części specjalistycznych sklepów zadeklarowali przekazanie narzędzi do przyszkolnego warsztatu. Poza tym przy okazji inwestycji tramwajowej powstaną kolejne ścieżki rowerowe, choćby wzdłuż ruchliwej ul. Wilczyńskiego.
Inicjatywa sześciorga uczniów zainteresowała też władze szkoły.
– Wasza praca udowadnia, że można znaleźć alternatywne sposoby spędzania wolnego czasu – mówiła dyrektor Gimnazjum nr 13, Jadwiga Kaczmarczyk. – To nie tylko siedzenie przed komputerem, ale właśnie choćby jazda na rowerze.
Teraz przed młodzieżą praca nad wprowadzeniem projektu w życie.
