Regionalne lotniska potrzebują wsparcia

0
654
Port Lotniczy

Lotniska regionalne potrzebują wsparcia w postaci bezzwrotnej – apelował Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego podczas posiedzenia komisji COTER Europejskiego Komitetu Regionów, zajmującej się polityką spójności terytorialnej oraz budżetem unijnym.

Podczas spotkania komisji COTER Europejskiego Komitetu Regionów, zajmującej się polityką spójności terytorialnej oraz budżetem unijnym marszałek Marek Woźniak mówił o trudnej sytuacji lotnisk regionalnych na spotkaniu Europejskiego Komitetu Regionów – Moje lotnisko regionalne przyjmowało do tej pory blisko 2,5 miliona pasażerów. Dzisiaj w związku z kryzysem wywołanym pandemią COVID-19 liczba ta spadła o 70 procent. Konieczna była również redukcja liczby zatrudnienia o 15  procent. To dowodzi, że sytuacja jest niezmiernie trudna. Samorząd województwa udzielił lotnisku wsparcia z własnych środków w wysokości 25 milionów złotych. Jest to pomoc w postaci pożyczki, a tymczasem lotniska regionalne potrzebują pomocy w formie bezzwrotnej przekonywała Marek Woźniak.

Jak dodawał, musimy znaleźć źródło takiej pomocy, być może w ramach Funduszu Odbudowy. – W przeciwnym razie lotniska będące ważnym elementem rozwoju dla każdego regionu, nie przetrwają obecnego okresu – ocenił Woźniak.

Straty na lotniskach

Od rozpoczęcia pandemii wywołanej COVID-19 lotniska regionalne zostały wystawione na wiele wyzwań. W 2020 r. sektor lotniczy odnotował straty netto w wysokości 56,2 mld Euro, przewieziono o 1,7 mld pasażerów mniej, wykonano o 6,1 mln mniej lotów w porównaniu z 2019 r. oraz zarejestrowano 191 tysięcy zwolnionych pracowników w Europie. Szacuje się, że ruch lotniczy powróci do poziomu z 2019 r. w najbardziej optymistycznym scenariuszu dopiero w 2024 r., a w najbardziej pesymistycznym – w 2029 roku. Działania naprawcze w tym zakresie będą wymagały aktywności nie tylko zarządów lotnisk, władz regionalnych, krajowych oraz europejskich, a także zapewnienia odpowiednich środków w ramach nowej perspektywy finansowej na 2021-2027.

W debacie z europejskimi samorządami uczestniczył również przedstawiciel Komisji Europejskiej, który omówił opublikowaną w grudniu 2020 r. Zrównoważoną i Inteligentną Strategię Mobilności. Jej celem jest odpowiedzenie na pytanie jak odbudować sektor transportowy, aby był on odporny, cyfrowy i nastwiony na przyszłość. Strategia jest zakorzeniona w celach Europejskiego Zielonego Ładu, aby zredukować emisję gazów cieplarnianych.

O skutkach pandemii i priorytetach, na których lotniska regionalne będą musiały się skupić mówił Olivier Jankovec, dyrektor generalny Międzynarodowej Rady Portów Lotniczych w Europie (ACI EUROPE) skupiającej ponad 400 lotnisk.

Wskazywał on na fakt, iż proces odbudowy lotnisk nie będzie prawdopodobnie możliwy już w pierwszym kwartale 2021 ze względu na niepokoje wywołane nowymi mutacjami wirusa, opóźnieniami w szczepieniach, a w konsekwencji dalszymi ograniczeniami w podróżowaniu.

Koronawirus uderzył w lotniska

Lotniska będą potrzebowały szeregu instrumentów w postaci m.in. wsparcia w zakresie wypłacania odszkodowań, dekarbonizacji, możliwości odzyskiwania stałych kosztów, do których są zmuszone pozostając otwartymi przy jednoczesnym braku dochodów, pomocy operacyjnej po 2024 roku czy uwzględnienia w rewizji pomocy państwowej nowej rzeczywistości rynkowej.
Do tej pory największe wsparcie otrzymało Lotnisko Chopina w Warszawie (59,4 mln zł), natomiast najmniejsze – Port Lotniczy Zielona Góra-Babimost (199 tys. zł). Oprócz Szyman, pomocy nie otrzymały lotniska w Lublinie i Łodzi.

Źródło: PAP

BRAK KOMENTARZY