Przyjechał na stację benzynową. Był poszukiwany i kompletnie pijany

0
214
zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca renault, który podjechał pod jedną ze stacji benzynowych w gminie Stawiguda. O jego podejrzanym zachowaniu zaalarmowali Policję pracownicy stacji. Interweniujący mundurowi ustalili też, że mężczyzna ma na koncie list gończy i pół roku zaległej odsiadki.

Pod numer alarmowy zadzwonili pracownicy jednej ze stacji benzynowych działających w gminie Stawiguda. Z ich relacji wynikało, że na jej teren podjechał renault, z którego wysiadło dwóch młodych mężczyzn. Obaj zachowywali się w sposób wskazujący na to, że mogą być pod wpływem alkoholu. Mężczyzna, który siedział w fotelu kierowcy miał problem ze skoordynowaniem swoich ruchów i nie potrafił ponownie uruchomić pojazdu.

Skierowani na interwencję mundurowi zatrzymali obu mężczyzn i ustalili, że autem kierował 20-latek – badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że mężczyzna ma niezałatwione sprawy z wymiarem sprawiedliwości i jest poszukiwany listem gończym do odbycia półrocznej kary więzienia.

Zatrzymanego poza odsiadką za poprzednie wyroki czeka sprawa w sądzie za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności i co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

BRAK KOMENTARZY