94 proc. najemców zgadza się ze stwierdzeniem, że czynsz należy zawsze płacić. Zwykle stawiają te opłaty przed płatnościami za media, ratami kredytów czy rachunkami za telefon i internet – wynika z badania simpl.rent i Polityki Insight „Moralność płatnicza najemców i najemczyń w Polsce”. Jednak 45 proc. przyznaje, że zdarzyło im się nie zapłacić czynszu najmu na czas, w tym 18 proc. – że miało to miejsce kilkukrotnie.
– Z raportu „Moralność płatnicza najemców i najemczyń w Polsce” wynika, że moralność płatnicza jest całkiem wysoka wśród najemców. Najemcy priorytetyzują czynsz najmu, stawiają go przed opłatami za media czy raty ubezpieczenia – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Pajda, założyciel simpl.rent, polsko-brytyjskiego start-upu oferującego narzędzia do weryfikacji najemców.
Trzy czwarte najemców badanych na potrzeby raportu uważa, że niepłacenie czynszu najmu na czas jest złą praktyką i świadczy o nieuczciwości. Prawie połowa uznała, że negatywna jest zarówno sytuacja, kiedy ktoś zapomniał o płatności, jak i taka, w której opóźnienie jest celowe.
Co więcej, ponad 67 proc. zgadza się ze stwierdzeniem, że osoby niepłacące kosztów najmu w terminie powinny być ścigane przez prawo. Badani przyznali, że zaleganie z płatnościami za wynajem wpłynęłoby na ich samopoczucie – 87 proc. z nich stwierdziło, że zaburzyłoby to ich poczucie bezpieczeństwa. Podobny odsetek odrzuca także prowokacyjną tezę, że skoro inni nie płacą na czas, to oni również nie muszą.
– Jednocześnie natomiast deklarują, że co drugiemu zdarzyło się opóźnienie w płatnościach za najem – podkreśla Piotr Pajda. – Ci najemcy mówią w większości, że to były drobne opóźnienia, do tygodnia. Natomiast około 10 proc. najemców nie płaci czynszu powyżej jednego miesiąca lub dłużej, tak że nawet tak długie opóźnienia się zdarzają.
W badaniu 55 proc. respondentów odpowiedziało, że zawsze płaci na czas. W pozostałej grupie 26,9 proc. przyznało, że opóźnienie zdarzyło im się raz, a blisko 18 proc. – kilkukrotnie. Co istotne, 84 proc. badanych uznaje, że jednorazowe niedotrzymanie terminu płatności jest wybaczalne. Powinno być jednak dobrze uzasadnione.
– Najemcy i najemczynie uzasadniają niepłacenie czynszu w bardzo różnorodny sposób, bo ich motywacje są tak samo różnorodne jak sami najemcy. Największa część, która nie zapłaci czynszu, uzasadnia to zwykle utratą pracy czy kłopotami jakiegoś członka rodziny, które powodują albo utratę dochodu, albo zwiększenie wydatków. Często także powodem niepłacenia czynszu jest jakiś nieprzewidziany wydatek. Natomiast bardzo ciekawe jest, że 1/4 najemców i najemczyń nie płaci czynszu w sytuacji, w której z jakiegoś powodu wynajmujący, czyli właściciel mieszkania, nie wywiąże się ze swojego obowiązku. Czyli tutaj mamy wet za wet – mówi dr hab. Adam Czerniak, profesor Szkoły Głównej Handlowej, dyrektor ds. badań w Polityce Insight.
Chodzi przykładowo o sytuacje, kiedy właściciel nie zachowuje uzgodnionych terminów w kwestii niezbędnych napraw w mieszkaniu lub w częściach wspólnych.
– Co 10. najemca priorytetyzuje wydatek na psa i kota przed wydatkiem na czynsz najmu – dodaje Piotr Pajda.
Podobny odsetek wskazał, że ważniejszym wydatkiem mogą się okazać nakłady na nadchodzące święta lub rodzinne uroczystości. Z kolei tylko 7 proc. uznało, że niski standard wynajmowanego mieszkania może być dobrym usprawiedliwieniem dla niepłacenia czynszu.
– Najemcy mają do wyboru coraz więcej mieszkań na wynajem i te mieszkania są o stosunkowo wysokim standardzie. Im większe miasto, tym można powiedzieć, że wyższy standard tych mieszkań. Rzeczywiście standard trochę wpływa na wysokość czynszów najmu, natomiast połączenia między standardem mieszkania, wysokością czynszu a tym, czy należy go płacić czy nie, raczej na rynku najmu mieszkań nie ma – podkreśla Hanna Milewska-Wilk, doradca ds. rynku najmu w simpl.rent.
Autorzy raportu zauważają, że opóźnienie w opłacaniu czynszu najmu nie jest sposobem na realizację zachcianek konsumpcyjnych, tylko raczej na poradzenie sobie w sytuacji losowej, niezależnej od ich woli. Ankietowani są tym częściej skłonni do spóźniania się z płatnościami, im większą część ich dochodu pochłania ten wydatek.
ŹRÓDŁO: Newseria