Pod Lidzbarkiem Warmińskim kierowca osobowego auta najpierw uderzył w drzewo, a jego samochód się zapalił.
Do zdarzenia doszło nad ranem w piątek (14 maja). dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 51 w okolicach miejscowości Nowosady gmina Lidzbark Warmińskim. Jak wstępnie ustalono 25-letni kierujący pojazdem marki Nissan Almera jadąc strony Lidzbarka Warmińskiego w kierunku Dobrego Miasta po pokonaniu łuku drogi w prawo z nieznanych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W następstwie zdarzenia pojazd się zapalił. Kierujący mężczyzna został wyciągnięty z płonącego pojazdu przez świadków, którzy najechali na zdarzenie drogowe przed przyjazdem służb. Poszkodowany z obrażeniami ciała został przetransportowany do Szpitala Wojewódzkiego w Olszynie. Policjanci na miejscu zdarzenia wykonali oględziny pojazdu, przesłuchali świadków i ustalili okoliczności zdarzenia. Pojazd został z holowany na policyjny parking. Policjanci wyjaśnią wszelkie okoliczności zdarzenia.
Wcześniej doszło do wypadku na trasie Nikielkowo-Łęgajny. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 33-latek kierujący osobową skodą na prostym odcinku drogi najechał na tył poprzedzającego pojazdu. Kierujący Volkswagenem Polo w wyniku zdarzenia zjechał do przydrożnego rowu, gdzie doszło do dachowania auta. Z relacji świadków wynikało, że 33-latek jechał całą szerokością drogi od prawej do lewej strony, a następnie po zdarzeniu próbował odjechać z miejsca, co zostało mu uniemożliwione przez osoby postronne. Świadkowie pomogli wydostać się z auta 66-letniemu kierowcy volkswagena oraz wezwali służby. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 33-latek był trzeźwy, jednak ze względu na jego zachowanie funkcjonariusze zdecydowali się przewieść go do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań pod kątem obecności środków odurzających. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
