Po „czterech piwkach” alkomat wskazał 3,6 promila

0
419

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Baniach Mazurskich zatrzymali pijanego rowerzystę. Mężczyzna wracał od kolegi, mając 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Patrol Straży Granicznej zatrzymał kierowcę jednośladu 14 stycznia na jednej z dróg w powiecie gołdapskim. Funkcjonariusze Straży Granicznej zauważyli, że mieszkaniec tego powiatu jadąc rowerem, nie może utrzymać równowagi. Okazało się, że 45-latek jest pijany.

Tłumaczył, że wypił u kolegi „cztery piwka” i teraz wraca do domu. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca jednośladu, po „czterech piwkach” miał 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Rowerzystą zajęli się policjanci z Gołdapi.

BRAK KOMENTARZY