Funkcjonariusze Straży Granicznej z Gołdapi udaremnili oddalenie się pijanego kierowcy z miejsca kolizji drogowej.
3 lutego, funkcjonariusze Straży Granicznej wracający po służbie do domu na trasie Gołdap-Ełk, w miejscowości Sedranki zauważyli leżący w rowie samochód osobowy marki Skoda. Natychmiast ruszyli z pomocą. Kierowca przebywał w aucie, natomiast pasażer stał już obok samochodu. Poszkodowanym udzielono niezbędnej pomocy i zabezpieczono miejsce wypadku. W trakcie rozmowy z mężczyznami, funkcjonariusze SG wyczuli woń alkoholu. Zarówno kierujący skodą, jak i jego brat-pasażer chcieli oddalić się z miejsca zdarzenia. Tłumaczyli, że nic się nie stało i chcą do domu. Funkcjonariusze dopilnowali, by podróżni nie uciekli do czasu przybycia służb ratunkowych i policji.
Okazało się, że kierowca miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci z KPP w Olecku.
