Ograniczenia dla niezaszczepionych w Polsce?

0
489

Michał Dworczyk, szef KPRM powiedział, że rząd śledzi i analizuje rozwiązania dotyczące szczepień, które wprowadziła część krajów. Zaznaczył, że w tej chwili nie ma planu wprowadzenia obowiązku szczepień.

Dworczyk w porannej rozmowie w Polskim Radiu 24 był pytany o zaostrzenie polityki szczepieniowej w niektórych krajach UE, m.in. we Francji, gdzie zapowiedziano, że osoby niezaszczepione nie będą mogły udać się do restauracji czy centrów handlowych.

Spadek zainteresowania szczepieniami

Polityk, odnosząc się do sytuacji w Polsce, przyznał, że widać, iż te naturalne zasoby osób przekonanych do szczepień wyczerpują się, czy już się niemal wyczerpały. – O tym świadczy dynamika rejestracji na szczepienia. Ostatnie tygodnie to są spadki po kilkadziesiąt procent tydzień do tygodnia i rzeczywiście to staje się coraz większym wyzwaniem nie tylko dla rządu, ale dla nas wszystkich – powiedział.

Jak tłumaczył, to od kwestii szczepień zależy czy będziemy zdrowi, czy narażeni na zachorowanie i ciężki przebieg COVID-19, a także od tego też zależy kwestia potencjalnych kolejnych lockdownów. – W związku z tym, to jest sprawa nas wszystkich – dodał.

Obecnie ponad 55 proc. pełnoletnich Polaków jest zaszczepionych pierwszą dawką szczepionki, bądź zarejestrowanych na szczepienie i w najbliższych tygodniach tę pierwszą dawkę przyjmie. Zaznaczył, że ten odsetek jest daleko niewystarczający, stąd inicjatywy rządu dotyczące zachęcania Polaków do szczepień.

Rząd śledzi efekty rozwiązań w innych krajach

Dworczyk dodał, że rząd przygląda się temu, co dzieje się w innych krajach. Zauważył, że niektóre z nich już mierzą się z czwartą falą epidemii i wprowadzając rozwiązania do tej pory niewykorzystywane: “My to uważnie śledzimy i analizujemy” – oświadczył.

Pytany, czy te analizy są prowadzone po to, by i w Polsce wprowadzić podobne rozwiązania, szef KPRM odparł: “W tej chwili nie ma tego rodzaju planów”.

– Natomiast chyba jest czymś oczywistym, że warto czerpać doświadczenia od naszych partnerów zagranicznych, warto analizować rozwiązania, które są przyjmowane w innych krajach. Część z nich to są dobre rozwiązania, efektywne, a część może okazać się nieefektywnymi. W związku z tym warto te wszystkie działania w zakresie walki z pandemią obserwować – konkludował.

Rząd zajmuje się analizą efektów wprowadzenia przymusowego szczepienia w innych krajach: – Dzisiaj nie prowadzimy tego rodzaju prac, dzisiaj raczej są prowadzone prace związane z monitoringiem, analizą efektywności tych rozwiązań, które są stosowane w innych krajach – zakończył Michał Dworczyk.

BRAK KOMENTARZY