Odnowiona pod Olsztynem była kaplica ewangelicka zaczyna tętnić życiem

0
1193

Coraz więcej imprez organizowanych jest w odnowionej kaplicy w Stawigudzie. Obiekt niszczał przez lata.
Dawna neogotycka kaplica wykonana jest z czerwonej cegły. Została zbudowana pod koniec XIX wieku. Służyła lokalnej społeczności ewangelickiej. Ale od 1945 nie pełni już funkcji religijnych. Przez pewien czas pełniła za to funkcję remizy strażackiej. To właśnie wtedy zostało przerobione wejście do niej. Nowe było dostosowane do potrzeb strażaków, ale jednocześnie został zniszczony oryginalny schodkowy portal. Zabytek niszczał od lat. Władzom gminy Stawiguda udało się pozyskać pieniądze na jej odnowienie. Jej otwarcie nastąpiło pod koniec lipca. Teraz zaczyna tętnić życiem. – Z najbliższych wydarzeń, to planujemy zorganizować uroczystość Złotych godów, w których udział weźmie siedem par. Będzie też koncert. Kolejnym wydarzeniem będzie też zorganizowanie wernisażu wystawy fotograficznej “Warmińskie klimaty” – zapowiada Witold Lubowiecki – dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Stawigudzie.
To nie jedyne pomysły na ożywanie dawnej ewangelickiej kaplicy. – Jednym z pomysłów jest udostępnianie tego miejsca na udzielanie cywilnych ślubów. To ostatnie jest jednak na razie w sferze pomysłów – zaznacza wójt Stawigudy Michał Kontraktowicz.
Wartość całego projektu to około 970 tys. zł. Na ten cel otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 800 tys. zł. Istotne, że przy okazji renowacji byłej kaplicy odnowione zostanie także jej otoczenie.

BRAK KOMENTARZY