Zakończono prace związane z odtworzeniem drewnianego stropu w jednym z pomieszczeń bryły głównej pałacu rodu Lehndorff w Sztynorcie.
Pałac z parkiem, aleją dębową i pozostałościami dawnego majątku rodu Lehndorffów jest perłą wśród zabytków architektonicznych Warmii i Mazur. W pałacu w Sztynorcie podczas wojny przebywał m.in. minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop.
Z tym miejscem wiąże się również historia zamachu na Hitlera. To ostatni właściciel majątku – hrabia Heinrich von Lehndorff – był jednym z organizatorów nieudanego zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu.
Od 2013 r. właścicielem pałacu jest Polsko-Niemiecka Fundacja Ochrony Zabytków Kultury, która prowadzi remont. Pałac był w takim stanie, że groziło mu zawalenie. Udało się uratować budynek.
Teraz jest systematycznie odnawiany. Zakończono właśnie prace związane z odtworzeniem drewnianego stropu w jednym z pomieszczeń bryły głównej pałacu. – W nowej konstrukcji maksymalnie wykorzystano zachowane historyczne belki, w których wnętrzu ukryto nowy rdzeń konstrukcyjny zespolony ze stropem – informują wojewódzkie służby ochrony zabytków.
Realizację tego zadania poprzedziły doświadczenia badawcze, weryfikujące prawidłowość założeń projektowych, w tym odporność stropu na rezonans. – W ich trakcie, pomieszczenia nad i pod stropem oczyszczono z wtórnych warstw malarskich. W pracach tych udział brali studenci Wydziału Sztuk Pięknych z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu – dodają. – Dzięki doświadczeniom zdobytym przy naprawie pierwszych belek, możliwa będzie realizacja napraw stropów dla pozostałych pomieszczeń będzie przy wykorzystaniu lokalnych warsztatów i wykonawców.