Niszczyli auta, jeden robił to ostrym narzędziem, drugi używając pałki

0
689

W ręce policji wpadł mieszkaniec Olsztyna, który zniszczył sześć samochodów. W Szczytnie był kolejny.

Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie prowadzili czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy zniszczenia dwóch samochodów zaparkowanych przy ul. Jagiellońskiej w Olsztynie. Sprawca najprawdopodobniej przy użyciu ostrego narzędzia uszkodził powlokę lakierniczą w pierwszym aucie, a w drugim wybił szybę. Policjanci postanowili opublikować jego wizerunek na łamach portali społecznościowych i stron internetowych. Dzięki temu, już po kilku dniach ustalili personalia zaprezentowanego mężczyzny.
Sprawcą okazał się 32-letni mieszkaniec Olsztyna. W trakcie czynności wyszło na jaw, że ten sam mężczyzna, tej samej nocy uszkodził kolejne 4 auta. Łączna wartość strat to blisko 13 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, do których się przyznał. 32-latek tłumaczył swoje zachowanie wcześniej wypitym alkoholem.
Natomiast w Szczytnie, oficer dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że na ulicy Lipowej, doszło do zniszczenia osobowego opla. Z relacji zgłaszającej osoby wynikało, że wychodząc z domu zauważyła, że zaparkowany przez blokiem pojazd posiada powybijane szyby, a dokładnie powybijane tylne szyby, przednią, czterech bocznych, dwóch tylnych reflektorów oraz wyrwanych bocznych lusterek i lusterka wewnętrznego. Policjanci ustalili również właściciela pojazdu, którym okazał się być mieszkaniec powiatu przasnyskiego. Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę o zaistniałym zdarzeniu. Pokrzywdzony wycenił wartości poniesionych strat na kwotę 10 tys. złotych.
Tego samego dnia szczycieńscy kryminalni ustalili, że osobą podejrzewaną o dokonanie zniszczenia Opla może być 26-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Na terenie miejscowości Chorzele zatrzymali 26-latka, który przyznał się do dokonania tego czynu. Szczycieńscy śledczy ustalili zaś, że powodem jego agresji były konflikt o podłożu rodzinnym. 26-latek wiedząc, gdzie obecnie przebywa właściciel opla dokonał umyślnego zniszczenia jego pojazdu przy użyciu metalowej rurki.

BRAK KOMENTARZY