Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn, w czwartkowym spotkaniu ze Stalą Nysa, będą chcieli zmazać plamę po ostatniej, wyjazdowej porażce. Początek spotkania w Hali Urania o godz. 17:30.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn nie będą miło wspominać minionego weekendu w stolicy naszego kraju. Zawodnicy prowadzeni przez Daniela Castellaniego, musieli uznać wyższość Vervy Warszawa Orlen Paliwa 0:3. Najbliższej zwycięstwa olsztynianie byli w drugiej partii, kiedy przez większość seta prowadzili grę. W końcówkach lepsi okazywali się stołeczni, którzy pewnie zdobyli komplet punktów. W ligowej tabeli, akademicy z Kortowa z dorobkiem 18 punktów, plasują się na 11 pozycji.
Szansą na to będzie czwartkowe, domowe spotkanie ze Stalą Nysa. Podopieczni trenera Krzysztofa Stelamacha przyjadą do stolicy Warmii i Mazur niezwykle zmotywowani. Stal pokonała w miniony weekend Jastrzębski Węgiel 3:1. Ekipa z południa kraju, traci do olsztynian w ligowej tabeli tylko 2 punkty i zajmuje 13 miejsce (16 „oczek”).
Jest niezwykle ważne spotkanie. Jeżeli olsztynianie chcą jeszcze włączyć się do walki o fazę play-off, to nie mogą sobie pozwolić na stratę punktową. Obecny sezon PlusLigi jest jednak na tyle nieobliczany, że tak naprawdę każdy wynik w tym spotkaniu jest możliwy.
