Nauczyciele na Warmii i Mazurach pójdą masowo na zwolnienia lekarskie? Wszystko może rozstrzygnąć się już dzisiaj

0
821
Będą rozmowy z ministrem finansów na temat podniesienia planowanej kwoty subwencji oświatowej na 2020 r.

Ministerstwo edukacji dzisiaj przedstawi nauczycielom żądającym wyższych podwyżek swoje propozycje. Od tych negocjacji może zależeć, czy w całym kraju dojdzie do wielkiego strajku nauczycieli.

Na czwartek w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” zaplanowano kolejne negocjacje płacowe nauczycielskich związków zawodowych z minister edukacji Anną Zalewską. Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się od rządu zwiększenia o 1000 zł zaplanowanej w projekcie tegorocznego budżetu państwa kwoty bazowej, wraz z którą rośnie średnie wynagrodzenie nauczycieli. Forum Związków Zawodowych chce m.in. wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli o 1000 zł na wszystkich stopniach awansu.

Przypomnijmy, że projekt ustawy budżetowej na 2019 r. zakłada 5-procentową podwyżkę kwoty bazowej dla nauczycieli, wraz z którą wzrośnie średnie wynagrodzenie w poszczególnych grupach awansu zawodowego.

Jeżeli negocjacje nie przyniosą skutków strajk nauczycieli jest bardzo możliwy

Już w ostatnich tygodniach, a nawet dniach widać było, że cierpliwość nauczycieli się kończy. Najpierw słyszeliśmy o “pladze” L4 wśród nauczycieli we Wrocławiu, a na początku roku mnóstwo nauczycieli poszło na zwolnienia lekarskie w Morągu.

W Morągu na zwolnienie poszło wtedy ponad 200 nauczycieli, a to sprawiło, że trudno było zapewnić dla dzieci normalne warunki lekcyjne, ale ostatecznie wszystkie placówki dydaktyczne pozostały otwarte. Tak duża liczba nauczycieli, która poszła na zwolnienia pokazuje, że jednoczą się oni w celu uzyskania tej satysfakcjonującej podwyżki.

Obecnie również w Olsztynie w niektórych szkołach nauczyciele są na zwolnieniach lekarskich, jednak nie jest to jeszcze, aż taka skala, jak ta w Morągu. Jak wspomniano wcześniej, dzisiaj zaplanowano kolejne negocjacje pomiędzy związkami zawodowymi nauczycieli, a minister Anną Zalewską.

Związek Nauczycielstwa Polskiego jasno jednak deklaruje, że jeżeli rozmowy nie przyniosą żadnego efektu, to strajk w oświacie jest nieunikniony. Nie wiadomo jednak w jakiej formie miałby on się odbywać.

 

BRAK KOMENTARZY