Mróz im nie straszny. Pierwsze zawody CITY TRAIL w tym roku za nami

0
2426

W sobotę, 16 stycznia podczas czwartego w edycji biegu CITY TRAIL w Olsztynie nie brakowało ani śniegu, ani solidnego mrozu. To właśnie temperatura sięgająca -10 stopni i śliska nawierzchnia utrudniła rozwinięcie dużych prędkości. W tych niełatwych warunkach najszybszym został – po raz trzeci – Artur Olejarz. Wśród kobiet zwyciężyła Monika Jackiewicz, która w ten sposób zapewniła sobie wygraną w klasyfikacji generalnej.

W styczniowe przedpołudnie nad Jeziorem Długim pojawiło się 337 biegaczy. W zawodach dla dzieci i młodzieży, które są nieodłącznym elementem CITY TRAIL wystartowało 70 młodych sportowców.

Czas najlepszego zawodnika – Artura Olejarza to 16:42. Artur startował w dwóch pierwszych biegach sezonu, podczas których uzyskał wyniki poniżej 16 minut. Tym razem strategia była inna, ponieważ Artur postawił sobie za cel ukończenie cyklu i zwycięstwo nie tylko w Olsztynie, ale także w Szczecinie, gdzie pracuje. Tak się złożyło, że w ten weekend odbywają się obie imprezy, więc jutro czeka Artura bieg w Szczecinie. – Ze względu na jutrzejszy start, dziś biegłem bardzo spokojnie, aż do ostatniego podbiegu, gdzie najpierw trochę przyspieszyłem, a ostatecznie na zbiegu wyhamowałem, żeby zachować siły na jutrzejszy bieg – mówił po zawodach Artur Olejarz. – Zawody CITY TRAIL są dla mnie znakomitym treningiem, który przekłada się na dalszą część sezonu. Nigdy przed bieganiem CITY TRAIL jeszcze nie odpoczywałem, startuję w cyklu nie odpuszczając ani jednej jednostki treningowej – dodał triumfator dzisiejszego biegu. Do zwycięstwa w „generalce” w Olsztynie brakuje Arturowi jeszcze jednego startu. Z kolei w Szczecinie wygraną ma szanse zapewnić sobie wygraną już jutro.

Drugi na mecie – Wojciech Kopeć to zwycięzca dwóch poprzednich edycji CITY TRAIL. Tym razem Wojtek uzyskał wynik 16:51. Trzecie miejsce zajął Kamil Wołoszyk. Jego czas to 17:40.

W rywalizacji kobiet po raz czwarty zwyciężyła Monika Jackiewicz, tym razem z wynikiem 19:47. Monika to także zwyciężczyni poprzedniej edycji CITY TRAIL. – Trasę znam na pamięć, ale to nie zmienia faktu, że każdy bieg w tej edycji był inny i w każdym musiałam być zmotywowana i skoncentrowana. Wygraną mam już w kieszeni, ale jeśli będę w Olsztynie to na pewno będę chciała jeszcze wystartować. Zawody zawsze są lepsze od treningu. Zresztą chyba, jak każdy biegacz bardzo lubię atmosferę towarzyszącą zawodom. Wielu wspólnych znajomych w jednym miejscu, uczucie adrenaliny. Jak dla mnie to najlepsza forma spędzenia wolnego czasu w weekend – podkreśla Monika Jackiewicz. – W sezonie wiosennym będę się skupiać na startach ulicznych. Bardzo chcę poprawić życiowki na 10 km i w półmaratonie – dodała Monika, prywatnie partnerka Artura Olejarza, z którym startuje również w szczecińskim cyklu, gdzie także już jutro może zapewnić sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Drugie miejsce – również po raz czwarty w edycji zajęła Marta Barcewicz (20:48), a trzecia była Magdalena Trzeciak (20:56).

Zawody z cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden odbywają się w 10 lokalizacjach w całej Polsce. W każdym z miast w okresie wrzesień-marzec zaplanowano po sześć biegów. Aby zostać sklasyfikowanym, walczyć o nagrody i otrzymać pamiątkowy medal należy pobiec co najmniej cztery razy. Kolejny bieg w Olsztynie odbędzie się 13 lutego. Ostatnie zawody w sezonie – 12 marca.

BRAK KOMENTARZY