Grupa mieszkańców gminy Purda wystąpiła z inicjatywą przeprowadzenia referendum lokalnego w proponowanej przez prezydenta Olsztyna sprawie zmiany granic miasta. Miałoby się to stać kosztem podolsztyńskiej gminy Purda. O przeprowadzeniu referendum zdecyduje w czwartek Rada Gminy Purda.
Z inicjatywą przeprowadzenia referendum lokalnego do Rady Gminy Purda za pośrednictwem wójta zwróciła się grupa 30 mieszkańców. W piśmie do rady zawarli pytanie referendalne: „Czy zgadzasz się na przejęcie przez Miasto Olsztyn gruntów leżących w gminie Purda?”. Wskazali także Katarzynę Maziec jako pełnomocnika inicjatora referendum.
Jak poinformowała wójt Purdy Teresa Chrostowska, w czwartek Rada Gminy ma podjąć uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum lokalnego. W gminie, która liczy 8,7 tys. mieszkańców, uprawnionych do głosowania jest 6,6 tys. osób. Jak podała wójt, referendum mogłoby się odbyć 13 albo 27 kwietnia.
Przepisy o referendum lokalnym wskazują, że z inicjatywą przeprowadzenia referendum może wystąpić grupa co najmniej 15 osób, a referendum jest ważne, jeżeli wzięło w nim udział co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania.
Prezydent Olsztyna Robert Szewczyk poinformował w styczniu o pomyśle przyłączenie do stolicy Warmii i Mazur terenu między południową granicą Olsztyna a obwodnicą w granicach administracyjnych gminy Purda. To około 235 ha.
Uchwałę wyrażająca wolę zmiany granic oraz ws. przeprowadzenia konsultacji podjęli radni Olsztyna. Konsultacje społeczne trwały przez dwa tygodnie. W tym czasie mieszkańcy Olsztyna mogli wyrazić swoje zdanie zarówno za pomocą ankiety zamieszczonej na stronie internetowej, jak i w tradycyjnej, papierowej formie m.in. w Urzędzie Miasta Olsztyna. Przez ten czas swoją opinię wyraziło niemal 2,5 tys. osób, z czego ponad 70 proc. wskazało, że jest za poszerzeniem granic administracyjnych miasta.
–To nie tylko liczby, to coś więcej – to zaufanie, które zobowiązuje. Olsztynianie pokazali, że chcą silnego, dynamicznie rozwijającego się miasta. I jestem dumny, że mogę to zaufanie reprezentować – ocenił wyniki konsultacji prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.
-Jeżeli spojrzeć na to z perspektywy 163 tys. mieszkańców Olsztyna, to „sukces” tych konsultacji społecznych jest bardzo umiarkowany. Wygląda na to, że olsztyniacy nie są zainteresowani pomysłem prezydenta: „Olsztyn od obwodnicy do obwodnicy”. Mam nadzieję, że frekwencja podczas referendum w Purdzie będzie zdecydowanie wyższa. Co do tego, jaki będzie jego wynik, nie mam wątpliwości – powiedział starosta olsztyński Andrzej Abako.
Prezydent miasta Robert Szewczyk mówił, że zmiana granic jest konieczna ze względu na potrzeby rozwojowe stolicy województwa. Ma wzmocnić rolę Olsztyna jako ośrodka gospodarczego i centrum usług publicznych w regionie. Prezydent przekonywał, że wszyscy na tym skorzystają, bo – jak mówił – bez rozwoju Olsztyna nie byłoby rozwoju sąsiednich gmin i województwa.
Według władz Olsztyna, na części przyłączonego obszaru miałoby powstać miasteczko prawne, czyli nowe siedziby takich instytucji, jak sąd i prokuratura, a docelowo również areszt śledczy, który funkcjonuje obecnie w ścisłym centrum. Ma to również pomóc w staraniach o utworzenie w Olsztynie pierwszego w regionie sądu apelacyjnego.
ŹRÓDŁO: PAP