Mąż rzucił w nią taboretem

0
428

Urodzinowa impreza u teściowej 31-latki, zakończyła się zatrzymaniem jej męża, który wcześniej rzucił w nią taboretem. Kobieta z urazem głowy trafiła do szpitala. 

Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Bartoszycach, gdzie doszło do awantury. Policjanci ustalili, że w trakcie spożywania alkoholu na urodzinach teściowej, 31-latka została uderzona taboretem przez męża. Kobieta z urazem głowy trafiła do szpitala. 38-letni mąż kobiety w chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Następnego dnia kobieta zdecydowała się opowiedzieć policjantom, że jej mąż już od kilku miesięcy źle ją traktuje. Wyzywa, poniża i bije. 31-latka złożyła zawiadomienie o przestępstwie znęcania się nad nią przez męża. Istniała konieczność zapewnienia kobiecie bezpieczeństwa. W związku z tym zapadła decyzja o wydaniu jej mężowi nakazu natychmiastowego opuszczenia mieszkania i zakazu zbliżania się w jego okolicę. 38-latek po zwolnieniu z policyjnej celi wrócił do domu tylko po osobiste rzeczy i w obecności funkcjonariuszy musiał się wyprowadzić.

Nakaz/zakaz obowiązuje przez okres 14 dni, a osoba pokrzywdzona ma możliwość wnioskowania do sądu o jego przedłużenie. W okresie obowiązywania nakazu/zakazu Policja zobowiązana jest, do co najmniej trzykrotnego sprawdzenia, czy nakaz/zakaz nie jest naruszany, przy czym pierwsze sprawdzenie odbywa się następnego dnia po jego wydaniu. W przypadku niestosowania się do wydanego przez Policję zakazu/nakazu ustawodawca przewidział sankcje w Kodeksie wykroczeń – czyn zabroniony art. 66b zagrożony jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Równolegle toczy się postępowanie w sprawie znęcania się 38 – latka nad żoną. Za to przestępstwo grozi do 5 lata pozbawienia wolności.

BRAK KOMENTARZY