Kolejna próba odnalezienia Bursztynowej Komnaty

0
580
Mamerki Bunkry "Miasto Brygidy"

W kompleksie bunkrów w Mamerkach podjęto kolejną próbę odnalezienia Bursztynowej Komnaty.

Dzierżawca kompleksu Bartłomiej Plebańczyk swoje mrzonki, że Komnata może być ukryta w bunkrach na północy Mazur Plebańczyk wiąże z tym, że SB przywoziło tu w sekrecie Ericha Kocha, który miał wiedzieć, co się stało w Komnatą. Plebańczyk przyznał, że w przyszłym roku wraz z grupami poszukiwaczy skarbów i wojennych pamiątek z Ełku oraz Gdańńska kolejna próbę eksplorowania nieznanych, niezbadanych miejsc w Mamerkach.

Odkryte tunele były zupełnie puste, znajdowały się około dwóch metrów pod ziemią. W ocenie Plebańczyka w czasie wojny mogła się w nich znajdować infrastruktura techniczna, którą być może tuż po wojnie zrabowano. – A tunele albo zasypano celowo, albo przyroda je sama zamaskowała – dodał Plebańczyk, który uzbrojony w specjalistyczną przemysłową kamerę osobiście, jako pierwszy, wchodził do wszystkich tuneli. – – Znowu nie znalazłem Bursztynowej Komnaty, ale jestem bardzo zadowolony z poszukiwań. Udało się nam zejść do cztery technicznych tuneli. To nam pokazało, że potrafimy odnajdywać miejsca, o istnieniu których nie wiedzieliśmy dotąd. Te tunele pozwalają przypuszczać, że w Mamerkach jest cała sieć takich podziemnych tuneli, na pewno będziemy je w przyszłości odkrywać – powiedział Bartłomiej Plebańczyk.

Bunkry w Mamerkach na Mazurach, wykorzystywane przez nazistów w czasie II wojny światowej zajmują obszar około 200 ha. Jest to teren na tyle rozległy, że choć od zakończenia wojny minęło 75 lat, co pewien czas wciąż jeszcze “przeczesywane” są jego kolejne fragmenty.

W Mamerkach w czasie II wojny światowej znajdowała się Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych (OKH). Dawna kwatera główna dowództwa wojsk lądowych jest najlepiej zachowanym ośrodkiem dowodzenia z czasów III Rzeszy na Mazurach. Niemcy w styczniu 1945 r. opuścili to miejsce bez walki i nie wysadzili bunkrów. Dlatego Mamerki stanowią unikatową atrakcję turystyczną. Nie były one przez lata tak popularne, jak odległa o 18 km kwatera główna Adolfa Hitlera “Wilczy Szaniec” w Gierłoży. Ich popularność wzrosła, gdy Plebańczyk zaczął szukać tam Bursztynowej Komnaty. W związku z pandemią w ubiegłym roku odstąpiono od poszukiwań.

ŹRÓDŁO: PAP

BRAK KOMENTARZY