Kaucja na butelki i puszki jeszcze w tym roku

0
212

Polska przygotowuje się do jednej z największych zmian w systemie gospodarowania odpadami – od 1 października br. zacznie obowiązywać system kaucyjny. 

– Trudno jednoznacznie ocenić, czy koszty gospodarki odpadami w bieżącym roku wzrosną, czy pozostaną na podobnym poziomie. Wydaje się, że jeśli chodzi o odpady komunalne, te odbierane z naszych gospodarstw domowych, to tutaj koszty dla mieszkańców wzrosną, ponieważ wchodzący w życie od 1 października system kaucyjny zabierze ze strumienia naszych odpadów najcenniejsze surowce – mówi Karol Wójcik, przewodniczący Rady Programowej Izby Branży Komunalnej.

System kaucyjny, który ma zacząć obowiązywać w Polsce od 1 października br., obejmie butelki PET o pojemności do 3 l, puszki metalowe o pojemności do 1 l oraz butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 l. Przedsiębiorcy wprowadzający na rynek napoje w takich opakowaniach będą zobowiązani do umieszczania na nich odpowiedniego logotypu i informacji o wysokości kaucji.

Zgodnie z rozporządzeniem MKiŚ ma ona wynosić 50 gr na butelki PET i puszki oraz 1 zł na butelki szklane. Kaucja zostanie doliczona do ceny napojów przy kasie i będzie można ją odebrać przy zwrocie opakowania w dowolnym punkcie zbiórki (bez konieczności okazywania paragonu). Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 mkw., będą obowiązkowo włączone do systemu kaucyjnego, co oznacza, że będą musiały odbierać od klientów puste opakowania i oddawać kaucję. Z kolei mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań będzie w ich przypadku dobrowolne.

Jak zaznacza MKiŚ, główny cel wdrożenia w Polsce systemu kaucyjnego to zwiększenie poziomu selektywnej zbiórki i recyklingu odpadów opakowaniowych (zgodnie z unijnymi wymogami określonymi w tzw. dyrektywie SUP). Będzie to kolejny krok w kierunku przejścia na gospodarkę o obiegu zamkniętym. Z drugiej strony dla samorządów ten system może też oznaczać wyższe koszty, które będą musiały zostać przerzucone na mieszkańców.

– Dziś przedsiębiorca, który obsługuje daną gminę, kalkuluje i bierze pod uwagę, że sprzedaż cennych, wyseparowanych surowców – typu właśnie butelka PET, puszka aluminiowa i szkło opakowaniowe – zrekompensuje mu część kosztów. A jeśli ten surowiec straci, to – żeby jego biznes był rentowny – zwróci się z wyższą ofertą do gminy. A zapłacą za to mieszkańcy – mówi Karol Wójcik.

Jak wskazuje, system kaucyjny cieszy się wysokim poparciem wśród Polaków. Według badania Biostatu na zlecenie agencji 2PR, przeprowadzonego na początku tego roku, aż 73,3 proc. respondentów uważa go za najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach. Jednak jego wdrożenie wiąże się też z dużymi kosztami, które według szacunków Deloitte’a mogą przekroczyć nawet 37 mld zł w ciągu dekady.

BRAK KOMENTARZY