Umiejętność posługiwania się językiem angielskim jest w dzisiejszych czasach jedną z najważniejszych kompetencji. Jest to tak naprawdę standard wymagany przez większość pracodawców.
Tak jak jeszcze parę lat temu jego znajomość była pewnego rodzaju wyjątkowością, aktualnie nie robi na nikim zbyt dużego wrażenia. Mamy z nim styczność właściwie na każdym kroku. Rozpoczynamy jego naukę już w przedszkolu i nieustannie poszerzamy naszą wiedzę. W coraz młodszym wieku dzieci opanowują go do perfekcji. Bardzo popularne stały się na przykład przedszkola dwujęzyczne, do których rodzice postanawiają posłać swoje pociechy. Młode osoby są bardzo ciekawe świata, który jak na razie jest dla nich wielką niewiadomą. Z tego powodu, tak łatwo jest im przyswajać nowe wiadomości. Ich młode umysły charakteryzują się niezwykle szybkim pochłanianiem wiedzy. Im szybciej zaczną się uczyć, tym więcej wiadomości zapamiętają. Co więcej, ułatwi im to w przyszłości przyswajanie nowych, bardziej szczegółowych informacji. Natomiast, żeby rzeczywiście tak się stało, niezbędne jest odpowiednie podejście. Jak więc powinno to wyglądać?
Metody dostosowane do dzieci
Dzieci do trzeciego roku życia pozyskują wiedzę głównie za pośrednictwem obserwacji i poznawania otaczającego ich świata. Proces ten jest naturalny i daje podstawy do zaistnienia kolejnych kroków w pozyskiwaniu wiedzy. Wraz z wiekiem, małe dzieci przestają niewyraźnie gaworzyć i zaczynają tworzyć pierwsze słowa. Następnie pozyskują umiejętność łączenia ich w proste, logiczne zdania. Wszystko to dzieje się poprzez słuchanie słów wypowiadanych przez rodziców czy osoby z najbliższego otoczenia. W ten sposób nabywa zdolności nazywania konkretnych przedmiotów. Skoro właśnie tak uczą się języka polskiego, czemu nie zastosować tego w przypadku angielskiego? Metoda symultaniczna wdrożona przed trzecim rokiem życia dziecka będzie miała niezwykle duży i pozytywny wpływ. Takim oto sposobem dziecko może stać się dwujęzyczne i naturalnie posługiwać się zarówno polskim, jak i angielskim.
Nauka przez zabawę
Kiedy dzieci ukończą już trzeci rok życia możemy mieć niemal stuprocentową pewność, że nie zostaną one dwujęzyczne. Oczywiście, nie oznacza to, że nigdy nie opanują angielskiego do perfekcji, jednak nie będzie to aż tak naturalne. Na szczęście mamy do dyspozycji metody, które niezwykle ułatwią dziecku przyswajanie nowej wiedzy. Jak wiemy, dzieci są wręcz wulkanem energii i ciężko jest zatrzymać je w jednym miejscu. Nie ma w tym zupełnie nic dziwnego, ale należy zdawać sobie sprawę, że wymaga to zastosowania odpowiednich metod nauczania. Podręczniki do angielskiego, nad którymi je posadzimy, z pewnością się nie sprawdzą. Co więc zrobić w takiej sytuacji? Najlepiej skupić się na rzeczach, które nasze dziecko lubi. Dla młodych osób w szczególności atrakcyjna jest zabawa. Z uwagi na to, powinniśmy postarać się znaleźć gry i aktywności, które będą łączyć to co przyjemne z tym co pożyteczne. Piosenki czy rymowanki to pierwsze z propozycji, które możemy zastosować. Na rynku dostępnych jest też wiele zabawek interaktywnych, które rewelacyjnie się sprawdzą.
Skorzystaj z nowych technologii
Nieograniczony dostęp do Internetu oraz liczne urządzenia, za pośrednictwem których możemy po nim surfować, wzbudzają w nas mieszane uczucia. W końcu tyle słyszy się o ich niebezpiecznym oddziaływaniu, które może prowadzić do uzależnień zaburzeń tożsamości. Jest to oczywiście prawda. Nadmierne korzystanie z dobrodziejstw nowych technologii może mieć niepożądane skutki. Natomiast nie możemy robić z tego, aż tak wielkiego zagrożenia, które posiada jedynie same wady. Odpowiedzialne wykorzystanie urządzeń elektronicznych daje ogromne możliwości do pozyskiwania wiedzy na rozmaite sposoby. W przypadku nauki języka angielskiego to wprost idealne rozwiązanie. Czy to na telefonie, czy laptopie mamy do dyspozycji aplikacje oferujące na przykład gry edukacyjne. Kiedy dzieci są już starsze warto, aby podręczniki do angielskiego były uzupełniane tak atrakcyjnymi i skutecznymi metodami.
