„IO” został nominowany do prestiżowego Oscara

0
395

Najnowszy film Jerzego Skolimowskiego “IO” został nominowany przez Amerykańską Akademię Wiedzy i Sztuki Filmowej do Oscara w kategorii “Najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy”.

Dotychczas polskie filmy znalazły się w gronie nominowanych w tej kategorii dwunastokrotnie. Pierwszy raz w 1964 roku (NÓŻ W WODZIE Romana Polańskiego), później był FARAON  Jerzego Kawalerowicza,  POTOP Jerzego Hoffmana, ZIEMIA OBIECANA  Andrzeja Wajdy, NOCE I DNIE Jerzego Antczaka, PANNY Z WILKA, CZŁOWIEK Z ŻELAZA i KATYŃ Andrzeja Wajdy, W CIEMNOŚCI Agnieszki Holland, ZIMNA WOJNA  Pawła Pawlikowskiego, BOŻE CIAŁO Jana Komasy.

Pierwszym polskim filmem i jak dotąd jedynym, który zwyciężył w tej kategorii jest IDA Pawła Pawlikowskiego (2014). Listę nominowanych  zamyka dzieło Jerzego Skolimowskiego „IO”.

Filmem tym Jerzy Skolimowski składa hołd Robertowi Bressonowi – jednemu z najwybitniejszych twórców kina światowego, autorowi kultowego obrazu „Na los szczęścia Baltazarze” z roku 1966. Historia osiołka o imieniu IO, rozpoczynająca się w polskim cyrku, a kończąca we Włoszech to gorzka, ale też i pełna ciepłego humanizmu parafraza „filmu drogi”.

– Film Bressona jest jedynym filmem, który kiedykolwiek mnie wzruszył i jedynym, podczas którego miałem w kinie łzy – powiedział na planie ekipie WMFF Jerzy Skolimowski. – Poza tym, fascynujące wydało mi się reżyserowanie zwierzęcia, które przecież nie potrafi żadnych emocji udawać. To zupełnie inne zadanie niż praca z aktorami.

Film otrzymał wsparcie WMFF ze środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Ponad trzydzieści procent zdjęć realizowano w plenerach Warmii i Mazur, a także  w Galinach, Ornecie i Jedwabnie. Są one dziełem młodego utalentowanego i nagradzanego operatora Michała Dymka.

BRAK KOMENTARZY