Indykpol AZS Olsztyn wiceliderem PlusLigi!

0
1924

Indykpol AZS Olsztyn w poniedziałkowy wieczór podejmował w swojej halli Effector Kielce. Akademicy z Olsztyna nie mieli większych problemów, by dopisać do swojego konta kolejne trzy punkty.

Od samego początku sezonu wielu ekspertów i kibiców sądziło, że siatkarze z Olsztyna mogą w tych rozgrywkach powalczyć o wysokie miejsce. Jednak tak naprawdę dopiero pierwsze mecze w sezonie miały pokazać, na co tak naprawdę stać olsztyńskich siatkarzy.

Początek rozgrywek mają oni naprawdę udany. Co prawda odnieśli dwie porażki, ale tak naprawdę zarówno mecz z Jastrzębskim Węglem, jak i Politechniką Warszawską, przy odrobinie szczęścia mogli spokojnie wygrać. Trzeba powiedzieć szczerze, że Akademicy grają bardzo dobrze, a większość siatkarzy, która przed sezonem dołączyła do ich składu spełnia jak dotąd pokładane w nich nadzieje.

Teraz przyszło zmierzyć im się z Efectorem Kielce. Zespół ten dysponuje głównie młodymi siatkarzami, którzy jednak w kilku meczach tego sezonu pokazali się z naprawdę bardzo dobrej strony.

Od początku spotkanie było bardzo wyrównane, jednak od stanu 15:13 w pierwszym secie, to olsztynianie przejęli inicjatywę i powiększali swoją przewagę. Ostatecznie wygrali oni pierwszą partię 25:20. Tego dnia kapitalnie dysponowany był Wojciech Włodarczyk, który był praktycznie nie do zatrzymanie w ataku.

Drugi set trochę przypominał pierwszą partię, ale rozstrzygnął się dopiero w samej końcówce. W trakcie tej partii zarówno jedna i jak i druga drużyna często wychodziła na prowadzenie, ale żadna nie potrafiła odskoczyć na kilka punktów. Dopiero w końcówce, gospodarze za sprawą udanych ataków Włodarczyka i Hadravy uciekli na cztery punkty, a ostatecznie wygrali tą partię 25:23.

Trzeci set, rozpoczął się od prowadzenia gości, którzy głównie dzięki dobremu serwisowi zyskiwali przewagę nad siatkarzami z Olsztyna. Druga część seta należała już jednak do gospodarzy, którzy praktycznie nie mylili się w ataku. Ostatecznie wygrali oni tego seta, a całe spotkanie 3:0.

MVP spotkania wybrany został Wojciech Włodarczyk, który w tym meczu miał aż 60% skuteczność w ataku i to on poprowadził swój zespół do zwycięstwa. Dzięki tej wygranej olsztynianie awansowali na drugie miejsce w ligowej tabeli, co pokazuje, że naprawdę w tym sezonie mogą osiągać bardzo dobre wyniki.

BRAK KOMENTARZY