Holender z Olsztynka znów cieszy turystów

0
416

Obecnie jest jednym z ostatnich drewnianych „holendrów” w województwie warmińsko-mazurskim.

Wiatrak pracował do maja 1950 roku. W latach 1964-1965 translokowano go do skansenu w Olsztynku. Wzniesiony jest na solidnej kamiennej podmurówce, na planie ośmioboku w konstrukcji szkieletowej ośmiosłupowej.

Swoim kształtem przypomina ścięty ostrosłup zwężający się ku górze. Na masywnym nieruchomym korpusie znajdują się rolki, po których przesuwano czapę, dzięki czemu można było obrócić ja wraz ze skrzydłami do kierunku wiatru. Pod czapą osadzony jest wał poziomy z kołem palecznym i przełożenie napędu poziomego na pionowy uruchamiający kamienie.

Wichura uszkodziła “holendra”

We wrześniu 2015 roku na skutek porywistego wiatru złamały się i odpadły skrzydła wiatraka. Po tym wydarzeniu przystąpiono do zabezpieczenia i do badań obiektu. Muzeum zleciło wykonanie  niezbędnej dokumentacji.

Remont trwał od 9 grudnia 2021 do 20 maja 2022 roku i wykonała firma Modern House Józef Stasiak z Podsarnia.  Wykonano konserwację kamiennego fundamentu obiektu (oczyszczenie i odgrzybienie). Przeprowadzono prace demontażowe oszalowania ścian oraz deskowania czapy obiektu. Za pomocą dźwigu zdemontowano czapę i podstawę czapy oraz elementy mechanizmów wiatraka takie jak: wał skrzydłowy z kołem palecznym, bąk i wał królewski.

Wymieniono lub naprawiano, tam gdzie była potrzeba, elementy w szkielecie konstrukcyjnym wiatraka. Przeprowadzono prace konserwatorskie przy wale królewskim. Wał przecięto wzdłuż na dwie połowy, następnie wstawiono fleki w miejsca najbardziej osłabione. W środek wału wstawiono rurę stalową, która zastąpiła zdegradowany rdzeń. Odtworzono elementy mechanizmów wiatraka, których stan nie pozwalał na zachowanie ich w oryginale: bąk, koło paleczne i łożysko pierścieniowe wraz z bieżnią. Ściany i czapa wiatraka zyskały nowe szalowanie z desek i gontów modrzewiowych. Wykonano nowe skrzydła, osadzono żeliwną głowicę w nowo wykonanym wale skrzydłowym, a następnie cały element zamontowano w kole palecznym.

Kosztowna renowacja 

Złożono elementy mechanizmu wiatraka i wykonano ramiona do obrotu czapy. Zamontowano obrotową czapę na korpusie obiektu. Zamontowano nowe skrzydła, a na koniec wyregulowano i sprawdzono mechanizmy i elementy obrotowe wiatraka. Wszystkie nowe oraz istniejące elementy drewniane zaimpregnowano środkiem przeciwpożarowym oraz biobójczym.

Całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 1,6 mln zł, z czego dotacja celowa otrzymana z samorządu województwa warmińsko-mazurskiego to 1,47 mln zł. Z kolei ponad 145 tys. zł to środki własne muzeum.

BRAK KOMENTARZY