Do klubów fitness chodzi o 40 proc. więcej osób niż przed pandemią

0
201

28 proc. Polaków spełnia kryteria WHO dotyczące aktywności fizycznej w czasie wolnym – wynika z badania Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wciąż najpopularniejsze aktywności to spacer i jazda na rowerze, ale dynamicznie przybywa użytkowników klubów fitness. 

– Branża fitness w Polsce dynamicznie się rozwija i ma ogromny potencjał. Obecnie około 8 proc. Polaków należy do klubów fitness. Średnia w Unii Europejskiej to 10 proc., kraje bardziej rozwinięte, jak Francja, Włochy, Hiszpania, Niemcy, mają już penetrację rynku na poziomie kilkunastu procent, a Skandynawia, Wielka Brytania, Szwajcaria – już ponad 20 proc. – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Dojka, założyciel jednej z sieci fitness gyms.

Jak wynika z badania Ministerstwa Sportu i Turystyki „Poziom aktywności fizycznej Polaków 2023”, odsetek osób w wieku 15–69 lat spełniających kryteria WHO dotyczące poziomu aktywności fizycznej w czasie wolnym wynosi 28 proc. Jeśli uwzględnimy w tym także aktywność związaną z przemieszczaniem się pieszo oraz rowerem, to odsetek ten rośnie do 75 proc.

Zgodnie z wynikami badania przeprowadzonego w ubiegłym roku na zlecenie Nationale-Nederlanden jedna piąta Polaków codziennie podejmuje aktywność fizyczną, a jedna czwarta przynajmniej kilka razy w tygodniu. Podobny odsetek badanych (20 proc.) zapewnia, że stara się podejmować wysiłek fizyczny raz lub dwa razy w ciągu siedmiu dni.

– Na przestrzeni ostatnich 10 lat ogólnie Polacy wydają dużo więcej na zdrowie, sport i rekreację. W ciągu ostatniej dekady wydatki Polaków wzrosły o 130 proc., to 2,5 raza więcej niż średnia w Unii Europejskiej  wylicza ekspert.

Jak podaje Nationale-Nederlanden, ponad jedna czwarta Polaków inwestuje w skali roku do 200 zł na produkty i usługi związane z uprawianą dyscypliną sportu, a jedna piąta – ponad 1 tys. zł. Dla 14 proc. ankietowanych są to z kolei wydatki rzędu 750–1000 zł, a co 10. przeznacza na ten cel między 400 a 750 zł.

– Polacy coraz częściej ćwiczą, dbają o swoje zdrowie, jesteśmy bardziej świadomi w ostatnich dwóch–trzech latach po pandemii. Dużo większa jest grupa docelowa, która korzysta z klubów fitness, notujemy w klubach dużo większą frekwencję, to często są osoby młode, nastolatki  zauważa Łukasz Dojka.

Krajowy Rejestr Długów, powołując się na dane eFitness, podaje, że liczba klientów siłowni i klubów fitness wróciła do poziomów sprzed pandemii już na początku 2022 roku, a w kolejnych miesiącach notowano rozwój na poziomie średnio 2,5 proc. miesięcznie. Rok 2023 przyniósł kolejne przyrosty, sięgające 40 proc. wejść więcej niż przed pandemią. Jednak obiektywnie poziom korzystania z usług fitness w Polsce jest jednym z najniższych w Europie.

Preferowaną przez Polaków formą wysiłku – jak wynika z  badania Nationale-Nederlanden – wciąż jest spacer lub nordic walking oraz jazda na rowerze. Branża fitness ma więc nadal duży potencjał rozwoju. Tym bardziej że ceny abonamentów są atrakcyjne w relacji do średniego wynagrodzenia, co przyciąga do siłowni coraz więcej osób. Jak wylicza portal Numbeo.com, średnia miesięczna cena za abonament na siłowni w Polsce wynosi nieco mniej niż 36 dol. Tylko w ośmiu krajach europejskich cena jest niższa.

– Podnosimy świadomość społeczeństwa w zakresie fitnessu, zdrowia, samopoczucia i tego, jak ważny jest sport w naszym życiu. Gonimy kraje bardziej rozwinięte – żeby dotrzeć do 16 proc. uczestnictwa w klubach fitness, to drugie tyle Polaków musi trenować – mówi ekspert.

ŹRÓDŁO: Newseria

BRAK KOMENTARZY