W miniony weekend funkcjonariusze W-MOSG odmówili wjazdu do Polski 16 podróżnym, którzy nie spełnili warunków wjazdu oraz 5 osób otrzymało decyzje zobowiązujące ich do powrotu.
Straż Graniczna w drogowych przejściach granicznych Warmii i Mazur nie zezwoliła na kontynuowanie dalszej podróży 13 obywatelom Federacji Rosyjskiej, 2 obywatelom Armenii, oraz 1 obywatelowi Kirgistanu. Wszyscy podróżni otrzymali decyzje o odmowie wjazdu do Polski. Natomiast 5 osób (4 obywateli FR, 1 obywatel Ukrainy), które stawiły się do odprawy granicznej na kierunku wyjazdowym z RP otrzymały decyzje zobowiązujące ich do powrotu.
Decyzje administracyjne o odmowach wjazdu na terytorium RP w większości dotyczyły podróżnych, którzy nie posiadali ważnej wizy lub dokumentu pobytowego. W tym przypadku odmówiono wjazdu 13 osobom. Natomiast 1 z cudzoziemców nie przedstawił do kontroli dokumentów uzasadniających cel i warunki pobytu na terytorium UE. 2 osoby, które próbowały wjechać do Polski nie posiadały ważnego zezwolenia MRG.
Decyzje zobowiązujące do powrotu, funkcjonariusze W-MOSG wydali ze względu na przeterminowany czas pobytu na terytorium Unii Europejskiej.
W jednym przypadku zobowiązanie do powrotu otrzymała obywatelka Rosji, która do kontroli granicznej przedstawiła paszport na inne nazwisko. Jednak po sprawdzeniu w dostępnych bazach danych funkcjonariusze stwierdzili, że osoba tak naprawdę nazywa się zupełniej inaczej, a ponadto figuruje w wykazie osób niepożądanych na terytorium UE. 44-letnia kobieta wiedziała o tym, więc posunęła się do podstępu. Sądziła, że zmiana danych personalnych zmyli funkcjonariuszy i będzie mogła bezkarnie przekraczać granicę państwową.
Zmiana nazwiska nie pomogła, teraz podróżnej grozi kara pozbawienia wolności, za to że działała podstępem w celu wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy i usiłowania przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom.