Były sędzia z Kętrzyna prawomocnie skazany za jazdę w stanie nietrzeźwości

0
758

Sąd Okręgowy w Olsztynie skazał prawomocnie Andrzeja M. za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.

Sprawa dotyczy zdarzenia drogowego, do którego doszło w dniu 27 października 2018 r. w miejscowości Stare Uściany w powiecie piskim. Andrzej M. – wówczas sędzia Sądu Rejonowego w Kętrzynie, kierując samochodem osobowym, został zatrzymany przez patrol policji do kontroli drogowej. Jak ustalono, kierowca prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało u Andrzeja M. blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sąd Rejonowy w Piszu wyrokiem z dnia 26 października 2020 r. uznał Andrzeja M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 2 lat próby. Sąd orzekł wobec oskarżonego także środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat. To także konieczność wpłacenia 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Prokurator wniósł apelację od powyższego rozstrzygnięcia, domagając się wymierzania oskarżonemu surowszej kary: kary 1 roku pozbawienia wolności, 10 tys. zł grzywny, 15 tys. zł świadczenia pieniężnego oraz zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów na okres 10 lat.
Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 9 marca 2021 r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji, uznając go tym samym za prawidłowy, a uzasadnienie wyroku za przekonujące. -W ocenie Sądu Rejonowego, kara orzeczona wobec oskarżonego jest sprawiedliwa i adekwatna do wysokiego stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu. Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności wyłączających winę oskarżonego. Andrzej M. jest osobą dorosłą, sprawną intelektualnie, zdolną do rozpoznania znaczenia swych czynów i pokierowania swoim postępowaniem – informuje Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Andrzej M. nie jest czynnym sędzią. Sąd Najwyższy w grudniu 2019 r. nieprawomocnie pozbawił go prawa do stanu spoczynku.

BRAK KOMENTARZY