Stopa bezrobocia utrzyma się powyżej 5 proc. w nadchodzących miesiącach i będzie to efekt restrukturyzacji w części zakładów pracy – wskazali ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego, komentując dzisiejsze dane GUS. Ich zdaniem w dłuższej perspektywie bezrobocie będzie jednak spadać. Warmia i Mazury są wciąż w czołówce regionów, gdzie bez pracy pozostaje najwięcej osób.
We wtorek Główny Urząd Statystyczny poinformował, że stopa bezrobocia w sierpniu 2024 r. wyniosła 5 proc., tak jak miesiąc wcześniej. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 772,3 tys. wobec 765,4 tys. osób miesiąc wcześniej.
Ekonomiści zwrócili uwagę, że zapotrzebowanie na pracowników wciąż jest niskie, pomimo poprawy aktywności gospodarczej. Ich zdaniem z końcem roku stopa bezrobocia wzrośnie z powodów sezonowych. Dodali, że w urzędach pracy zarejestrowanych jest w sumie 772 tys. osób – to 10 tys. mniej niż rok temu. Ponad 49 tys. osób podjęło pracę i straciło tym samym status bezrobotnego.
W komentarzu do wyliczeń GUS ekonomiści Instytutu prognozują, że stopa bezrobocia utrzyma się powyżej 5 proc. w nadchodzących miesiącach. – To efekt restrukturyzacji w części zakładów pracy. W dłuższej perspektywie będzie jednak spadać – podali.
Ich zdaniem malejąca liczba aktywnych zawodowo sprawia, że poszukiwanie pracy będzie raczej krótkotrwałe. Powołując się na analityków ankietowanych przez Focus Economics wskazali, że w 2025 roku stopa bezrobocia będzie zbliżona do 4,9 proc., a w 2026 – 4,8 proc.
PIE poinformował również, że zapotrzebowanie na pracowników wciąż jest niskie, pomimo poprawy aktywności gospodarczej.
Według danych GUS stopa bezrobocia zarejestrowanego pod koniec sierpnia w województwie warmińsko-mazurskim wyniosła 7,7%. W niechlubnym rankingu prowadzi województwo podkarpackie – 8,4%. Najniższą stopę bezrobocia odnotowano w województwie wielkopolskim – 2,9 proc. oraz śląskim – 3,6 proc.
ŹRÓDŁO: Radio Olsztyn