Banery z prezydentem Piotrem Grzymowiczem na ulicach Olsztyna

0
430
Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna

Zaostrza sie spór ratuszowego związku zawodowego Symetria z prezydentem Olsztyna Piotrem Grzymowiczem. Chodzi o podwyżki płac.
Związek zawodowy Symetria z ratusza domaga się rozmowy o realnych podwyżkach, które sprawią, że płace w ratuszu staną się godne i adekwatne do obowiązków spoczywających na urzędnikach.

Tylko nieco więcej

Przewodnicząca związku Ewa Wyka na przykładzie swoich zarobków pokazała, jak mało zarabia się w ratuszu. – W 2001 roku moje wynagrodzenie brutto wynosiło 2567 zł, teraz jest to 3004 zł. Przez te wszystkie lata wzrost wyniósł zaledwie 17 proc. – tłumaczyła na początku sporu szefowa związkowców.
Dodawała, że w podobnej, a nawet gorszej sytuacji są setki innych pracowników z liczącej niemal 600 osób załogi. Według analiz związków ok. 140 osób zarabia blisko płacy minimalnej, a niektórzy tylko nieco więcej.

Pierwsze porozumienie

W połowie lutego obie strony doszły do porozumienia dotyczącego sposobu rozdysponowania kwot, które prezydent proponował na podwyżki. Zgodnie z przyjętym porozumieniem najwyższe podwyżki w kwocie 600 zł brutto otrzymają pracownicy merytoryczni, których płaca zasadnicza mieści się w przedziale od 3010 zł do 3100 zł. Najniższe podwyżki, w wysokości 150 zł zostaną przyznane osobom z płacą zasadniczą powyżej 3601 zł. To jednak nie spowodowało zawieszenia sporu. Wprost przeciwnie. Ten coraz bardziej się zaostrza. Protestujący informują mieszkańcach o dysproporcjach w podwyżkach prezydenckiej pensji a jego podwładnych. Informują o tym banery umieszczone na samochodowej przyczepka, która jeździ po mieście. – Prezydent Piotr Grzymowicz otrzymał podwyżkę wynagrodzenia o prawie 10 tys. zł. Pracownicy podlegli Prezydentowi otrzymali w tym roku podwyżkę średnio niewiele ponad 300 zł. Czy to sprawiedliwe? – czytamy na nich.
Na drugim bilbordzie można przeczytać: – Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz zarabia miesięcznie ponad 20 tys. zł. To więcej niż Prezydent Warszawy. Czy Olsztyn jest miastem bogatszym niż Warszawa?
Samochód z banerami będzie jeździł średnio raz w tygodniu aż do zakończenia sporu płacowego.

BRAK KOMENTARZY