Arcyważne zwycięstwo Indykpolu AZS Olsztyn

0
1622

Indykpol AZS Olsztyn podejmował w Lubinie, tamtejszy Cuprum. Mecz ten był bardzo istotny, ponieważ obydwie drużyny są bardzo blisko siebie w ligowej tabeli.

Olsztynianie przystąpili do tego spotkania w dobrych nastrojach, ponieważ w poprzedniej kolejce, po naprawdę dobrym meczu pokonali Lotos Trefl Gdańsk. Bardzo trudno było wskazać faworyta tego spotkania, ponieważ obydwie drużyny dysponują bardzo równym personalnie składem. Wiele wskazywało na to, że możemy być świadkami meczu zakończonego w pięciu setach.

Od początku spotkania widać było, że olsztynianie są tego dnia naprawdę bardzo dobrze dysponowani i grali oni z minuty na minutę jeszcze lepiej. W pierwszym secie po wyrównanym początku, olsztynianie odskoczyli swoim rywalom. Główna ich przewaga polegała na tym, że byli oni dużo skuteczniejsi w ataku. W tym elemencie siatkarskiego rzemiosła, rządził i dzielił Aleksander Śliwka, który był wręcz nie do zatrzymania. Gospodarze popełnili w tym secie kilka prostych błędów i to także przyczyniło się do zwycięstwa olsztyńskiej drużyny.

Drugi set był bardzo wyrównany. Przez większość część tej partii gra toczyła się punkt za punkt i wszystko wskazywało na to, że końcówka zadecyduje o tym, kto sięgnie po zwycięstwo w tym secie. Różnicę zrobiła przede wszystkim zagrywka wykonywana przez Miłosza Zniszczoła. Środkowy olsztyńskiej drużyny sprawiał swoim serwisem spore problemy drużynie z Lubina i dzięki niemu udało się Akademikom w końcówce partii wyjść na kilku punktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca.

Wszyscy olsztyńscy kibice mieli nadzieje, że nie powtórzy się sytuacja z poprzedniego meczu, kiedy to po dwóch wygranych setach, olsztynianie dwa następne przegrali. Początek tej partii wskazywał na to, że tak nie będzie. AZS prowadził aż 6:1 i pewnie zmierzał po zwycięstwo w trzech partiach. Gospodarze jednak nie poddali się, zaczęli grać znacznie lepiej i bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. Siatkarze z Lubina byli skuteczniejsi w ataku, a do tego dołożyli lepszy blok. Ostatecznie wygrali oni tą partię 25:21.

Czwarta partia zaczęła się po myśli olsztynian, którzy wyszli na prowadzenie i utrzymywali je praktycznie przez całą partię. Bardzo dobrze w tej części meczu dysponowani byli Włodarczyk i Zniszczoł. Ten drugi rozegrał zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. Był skuteczny w ataku, bardzo dobrze serwował, a do tego dorzucił jeszcze punktowe bloki. To właśnie punktowy blok wspomnianej wcześniej pary zakończył do spotkanie. Gospodarze w końcówce doprowadzili do remisu, ale ostatnie słowo należało do olsztynian i wygrali oni ten mecz 1:3.

Dzięki tej wygranej Indykpol AZS Olsztyn wyprzedził swojego rywala w tabeli i zajmuje obecnie bardzo wysokie piąte miejsce.

BRAK KOMENTARZY