Minister Sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro zdecydował, że zlikwidowane zostaną trzy areszty śledcze z województwa warmińsko-mazurskiego. Wśród tego grona znalazł się także Areszt Śledczy w Bartoszycach, który 31 marca przestanie istnieć.
Poseł na Sejm RP Jacek Protas nie ukrywa, że jest zaskoczony tą decyzją- Jest to dla mnie, jak i dla pracowników aresztu ogromne zaskoczenie, ponieważ jeszcze na początku ubiegłego roku minister Patryk Jaki, przesłał oficjalnie zapewnienie, że żadne działania zmierzające do likwidacji lub ograniczenia funkcjonowania tej instytucji nie są prowadzone. Minął rok i nagle likwiduje się tą instytucję, co dla Bartoszyc i całego regionu jest złą informacją.
Poseł twierdzi, że tak naprawdę nie podano przyczyn likwidacji aresztu, a mówienie o oszczędnościach jest tylko wymówką- Zawsze można pod zasłoną oszczędności uzasadniać tego typu decyzję. Jednak ci osadzeni, muszę być nadal gdzieś przetrzymywani, ludzie którzy zajmują się nimi też muszą gdzieś pracować, także to są tylko pozorne oszczędności. Od marca policjanci z Bartoszyc będą się zajmowali tylko konwojowaniem osadzonych czy podejrzanych, ponieważ trzeba będzie ich przywieźć na przesłuchanie, a następnie odwieźć. Jak widać nie ma tutaj żadnych oszczędności i jakby przeliczyć te wszystkie środki, to może się okazać, że to będzie jeszcze bardziej kosztowane przedsięwzięcie.
W tym momencie warto dodać, że 31 marca nie będzie już formalnie Aresztu Śledczego w Bartoszycach. W samym areszcie pracuje 77 osób, jednak wszyscy pracownicy otrzymali potwierdzenie, że znajdą się dla nich etaty w innych instytucjach na terenie regionu. – Otrzymałem informacje od pracowników, że dostali ustną propozycję pracy w Zakładzie Karnym w Kamińsku i Dublinach, lub w innych zakładach karnych w Polsce – dodał Wojciech Prokocki, starosta bartoszycki.
Starosta ma nadzieje, że rząd za likwidację aresztu, ofiaruje coś Bartoszycom w zamian – Jesteśmy ciekawi, czy rząd ma coś do zaoferowania Bartoszycom i całemu powiatowi, w miejsce aresztu. Wszyscy na to czekamy, ale niewątpliwe wolelibyśmy, żeby ten areszt tutaj został i tworzył dalej kompleks razem ze zmodernizowanym sądem rejonowym i całą infrastrukturą, która jest potrzebna do zapewnienia bezpieczeństwa.
Likwidacja aresztu w Bartoszycach jest kolejnym ciosem, dla powiatu bartoszyckiego, po zniesieniu małego ruchu granicznego. Poseł Jacek Protas stwierdził, że rząd za mało zajmuje się terenami przygranicznymi – Ja uważam, ze powiaty przygraniczne powinny być traktowane w sposób szczególny, bowiem ta peryferyjność i granica z Rosją jest olbrzymim ograniczeniem. Unia europejska dla tych terenów przygotowuje szczególne mechanizmy. Jednym z nich był mały ruch graniczny, drugim program Polska-Rosja, który na szczęście w ostatniej chwili został zaakceptowany. Zniesienie małego ruchu granicznego, likwidacja Aresztu Śledczego w Bartoszycach, a także reorganizacja Zakładu Karnego w Braniewie pokazuje, że nasz region wcale nie jest traktowany wyjątkowo, tylko często się o nim zapomina.
A jakie powody likwidacji aresztu przedstawia Centralny Zarząd Służby Więziennej? – Likwidacja Aresztu Śledczego w Bartoszycach związana jest z jednym z zapowiadanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości elementów reformy więziennictwa tj. planami budowy i modernizacji zakładów karnych. Do końca marca przekształceniu lub likwidacji ulegnie 23 małych i wyeksploatowanych jednostek penitencjarnych, co pozwoli na racjonalizację wydatków ponoszonych na ich utrzymanie. Nie wpłynie to na utratę pracy przez funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej. Nie zabraknie również miejsc dla osadzonych. Funkcjonariusze zostaną przeniesieni do pełnienia służby w innych jednostkach penitencjarnych. Osadzeni, zgodnie z ich sytuacją prawną, rodzinną i klasyfikacją zostaną przetransportowani do właściwych zakładów karnych. Zmiany te przyniosą nie tylko korzyści ekonomiczne, ale również poprawę warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy. Zaoszczędzone fundusze przeznaczone zostaną także na wzrost wynagrodzeń. Reforma w tym zakresie przyczyni się również do poprawy warunków bytowych osadzonych. Z oszczędności, wynikających z likwidacji i przekształcenia jednostek penitencjarnych powstaną 3 nowoczesne więzienia oraz kilka dużych, nowoczesnych pawilonów mieszkalnych dla osadzonych oraz hal produkcyjnych, dających możliwość nauki zawodu i wykonywania pracy – powiedziała mjr Elżbieta Krakowska, Rzecznik Prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.