Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej zorganizowali konferencję prasową, na której skomentowano ewentualne zmiany w ordynacji wyborczej, a także podsumowano dwa lata rządów PiS na Warmii i Mazurach.
Ten projekt zmniejsza udział obywateli w decyzyjności, jeżeli chodzi o wybory samorządowe. PiS chce, żeby głosowało się na listy, chce zwiększyć szansę partii politycznych w tych wyborach. Nie będzie już tak, że zwykły obywatel rejestruje swój komitet i wystartuje w wyborach. Teraz reprezentowane będą mogły być tylko ugrupowania i partie polityczne. – powiedział Poseł, Jacek Protas.
Poseł uważa, że przez te zmiany wybory samorządowe będą upolitycznione- Zabiera się również kompetencje samorządom terytorialnym, powołując instytucje komisarza wyborczego. To właśnie komisarz ma decydować o tym, jakie będą okręgi wyborcze, ilu mandatowe itp. Co ważne należy powiedzieć, że może on być członkiem Prawa i Sprawiedliwości. W tej ustawie jest jeszcze wiele zagrożeń dla samorządu terytorialnego i dla bezpieczeństwa samych wyborów. My sprzeciwiamy się upolitycznieniu wyborów samorządowych.
Jest też klika zapisów, które Platforma Obywatelska poprze np. budżety obywatelskie, zwiększenie możliwości obywateli do składania projektów uchwał, czy też do składania pytań wójtom, starostom czy prezydentom. Jeżeli natomiast chodzi o zmiany dotyczące kadencyjności, to Platforma Obywatelska jest zdecydowanie przeciwko dwukadencyjności.
Wojewoda Artur Chojecki w ubiegłym tygodniu zorganizował konferencję prasową, na której podsumował dwa lata rządów PiS na Warmii i Mazurach. Marcin Kuchciński, Członek Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego skomentował informacje jakie przekazał wojewoda- Pan wojewoda chwali się dokończeniem dokończeniem drogi nr 7 i fazą projektową drogi nr 16, natomiast te wszystkie inwestycje były zaplanowane przez rząd Platformy Obywatelskiej i PSL. Z przykrością muszę stwierdzić, że tak naprawdę żadnych nowych projektów nie udało się wprowadzić.
Reforma edukacji miała być bezkosztowa, a wcale nie była- Jeżeli chodzi o rzekomą reformę edukacji, to podobno była ona bezkosztowa, a skończyła się kilkunastoma milionami wydatków w samym Olsztynie, a ponad dwudziestu nauczycieli zostało zwolnionych, więc również tutaj mijamy się z prawdą. Podobna sytuacja jest z wprowadzeniem sieci szpitali, którą chwali się PiS, a tak naprawdę o tym praktycznie nie można nic pozytywnego powiedzieć. My uważamy, że w naszym województwie PiS nie ma się czym chwalić. – dodaje Marcin Kuchciński.
Fotorelacja:
