“Warsztat Formy Filmowej. Co pozostało?”

0
1260

BWA Galeria Sztuki w Olsztynie zaprasza na kolejne spotkanie z cyklu popołudniowych wykładów o sztuce współczesnej, które odbędzie się 17 maja(czwartek) o godz. 17:30 w siedzibie galerii – Piłsudskiego 38, Olsztyn.

BWA wraca z cyklem wykładów o sztuce współczesnej kierowanych do młodzieży i dorosłych. Prelekcje dotyczą najważniejszych i najciekawszych tendencji w sztuce tworzonej współcześnie. Organizatorzy w przystępny sposób postarają się przybliżyć słuchaczom problemy sztuki, która czasem może wydawać się trudna i niezrozumiała. W nowej odsłonie spotkań BWA współpracuje z Wydziałem Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Kolejne spotkanie pt. “Warsztat Formy Filmowej. Co pozostało?” odbędzie się 17 maja o godz. 17:30. Wykład poprowadzi dr hab. prof UWM Janusz Połom.

Janusz Połom. Urodził się w 1950 r. w Toruniu. Młynarz, operator filmowy, fotograf, reżyser. Absolwent Wydziału Operatorskiego i Realizacji Telewizyjnej oraz Wydziału Reżyserii PWSFTviT w Łodzi. Wykładowca, a w latach 1981-1985 dziekan Wydziału Operatorskiego i Realizacji Telewizyjnej tejże uczelni.

W latach 1971-1976 należał (wraz z J. Robakowskim, W. Bruszewskim, R. Waśko, P. Kwiekiem, K. Bendkowskim, L. Czołnowskim i in.) do Warsztatu Formy Filmowej przy PWSFTviT, w którym zrealizował film „Alfabet” i uczestniczył w wielu wystawach oraz przedsięwzięciach artystycznych, w tym w największym – „Akcja Warsztat”, zrealizowanym w 1975 r. w Muzeum Sztuki w Łodzi. W latach 70 współpracował jako operator m.in. z A. Papuzińskim, T. Sołoniewicz, K. Konradem, J. Robakowskim i reżyserami SMFF SE-MA-FOR. W wytwórni tej zadebiutował też jako reżyser i zrealizował samodzielnie 4 krótkometrażowe formy fabularne w technikach specjalnych.
W 1982 r. wystawiał fotografie na Biennale de Paris, a w 1983 r. uczestniczył, jako jeden z 75 artystów dwudziestego wieku, w największej powojennej wystawie polskiej sztuki współczesnej „Presences Polonaises – l’ art vivant autour du Musée de Lodz” w Centrum Georges Pompidou w Paryżu.

BRAK KOMENTARZY