Zarząd klubu Stomil Olsztyn zdecydował, że Tomasz Asensky nie będzie już trenerem drużyny z Olsztyna. Wpływ na decyzję miały bardzo słabe wyniki, osiągane przez drużynę.
Pod wodzą trenera Asenskiego, Stomil w pierwszoligowych rozgrywkach odniósł sześć zwycięstw, zanotował jeden remis i poniósł aż dziesięć porażek. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że olsztyński zespół stracił dotychczas aż 31 bramek, co jest najgorszym wynikiem w całej lidze. Stomil Olsztyn po siedemnastu kolejkach zajmuje 15 miejsce w ligowej tabeli.
Olsztynianie na początku sezonu bardzo dobrze radzili sobie w meczach na własnym obiekcie, ale za to na wyjazdach spisywali się wręcz fatalnie. Teraz gdy Stomil wreszcie odniósł zwycięstwo wyjazdowe w Mielcu wydawało się, że powinno być mu łatwiej o kolejne punkty. Niestety dwa następne mecze u siebie zakończyły się porażkami i to sprawiło, że trener musiał pożegnać się ze swoim stanowiskiem.
Prawda jest taka, że jeżeli popatrzymy na skład olsztyńskiej drużyny, to powinna ona walczyć spokojnie o miejsce w środku tabeli, a nie drżeć o utrzymanie. Coś w tej drużynie nie gra i być może zmiana trenera sprawi, że Stomil odżyje i w dwóch ostatnich meczach przed zimową przerwą zdobędzie jakieś punkty.
Na razie nie wiadomo, kto ma zostać nowym trenerem Stomilu. Nieoficjalnie mówi się o tym, że w tych dwóch ostatnich meczach drużynę, jako trener prowadzić ma obecny piłkarz Stomilu, Paweł Głowacki, a pomagać mu będzie, były trener olsztyńskiej drużyny Adam Łopatko.
