Lidzbarscy policjanci zatrzymali 45-latka. Mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego podczas świątecznego wypoczynku w jednym z hoteli awanturował się z partnerką. Agresywny mężczyzna chwilę wcześniej zgłaszał, że to kobieta chce pozbawić go życia. 45-latek noc spędził w policyjnej celi.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (31.03.18) kilka minut przed północą. Wówczas to oficer dyżurny lidzbarskiej policji został telefonicznie poinformowany o awanturze w jednym z pokoi hotelowych w centrum miasta. Ze zgłoszenia mężczyzny wynikało, że partnerka chce pozbawić go życia. Na miejsce pojechał policyjny patrol. We wskazanym pokoju hotelowych trwała awantura i dochodziły krzyki i wyzwiska zgłaszającego z wewnątrz pomieszczenia. Mężczyzna nie chciał otworzyć policjantom drzwi. Po chwili z pokoju wybiegła kobieta i poinformowała mundurowych o przebiegu zdarzenia. Jak się okazało mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego wypił sporą ilość alkoholu i przyjął leki. Jak dalej informowała pokrzywdzona, partner bez powodu wszczął awanturę i zaczął ją wyzywać. Kobieta w obawie o swoje życie zamknęła się w toalecie.
Podczas interwencji 45-latek nadal był agresywny i nie reagował na polecenia policjantów. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma ponad promil alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania.
