Premier Beata Szydło zapewniła w poniedziałek, że sytuacja po wichurach, które przeszły nad Polską, jest opanowana. Wojewodowie pracują w terenie, są w stałym kontakcie z samorządami.
Szefowa rządu, wraz z ministrem SWiA Mariuszem Błaszczakiem, wzięła udział w odprawie z wojewodami i komendantami wojewódzkimi PSP z terenów dotkniętych skutkami wichur.
Mariusz Błaszczak podkreślił, że oczekuje od wojewodów nadzoru nad samorządami, tak aby zaangażowały się one w świadczenie pomocy poszkodowanym. “Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że państwo polskie jest jedno, że zarówno władza rządowa, jak i samorządowa, to władza państwowa, a wiec od samorządów też możemy oczekiwać pełnego zaangażowania i poświęcenia w sytuacjach kryzysowych” – podkreślił minister.
Jak mówił, odbywają się posiedzenia powiatowych zespołów zarządzania kryzysowego – tam oczywiście, gdzie jest to konieczne. “Natomiast samorządy niezwłocznie przystępują do szacowania szkód, nadzorują te działania wojewodowie. Mamy różne doświadczenia sprzed dwóch miesięcy, jeżeli chodzi o zaangażowanie samorządów” – dodał Błaszczak.
Komendant główny PSP gen. bryg. Leszek Suski poinformował, że strażacy najczęściej musieli interweniować w województwach: dolnośląskim – 1740 razy, śląskim – 1202 i małopolskim – 900. Uszkodzonych zostało 1117 budynków, w tym blisko 900 mieszkalnych. Ponad 400 budynków zostało podtopionych. Dwie osoby zginęły – jedna w woj. zachodniopomorskim, druga w opolskim. Rannych zostało dziesięć osób cywilnych oraz sześciu strażaków.
W związku z wichurami, zagrożenie I stopnia nadal występuje w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim, mazowieckim oraz łódzkim.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny