BARTOSZYCE, OSTRÓDA: POLICJANCI POMOGLI BEZDOMNEMU ŚPIĄCEMU W ZIEMIANCE I OSOBOM, KTÓRE OSŁABŁY NA DRODZE

0
1287
policja

Policjanci z Górowa Iławeckiego patrolujący ulice miasta pomogli mężczyźnie narażonemu na wychłodzenie organizmu – spał w ziemiance, gdy na zewnątrz panował mróz. Funkcjonariusze z Ostródy dwukrotnie interweniowali wobec osób, których stan w połączeniu z temperaturą powietrza sprawił, że groziło im realne ryzyko wychłodzenia. Policjanci w toku służby bacznie zwracają uwagę na miejsca, gdzie mogą przebywać osoby, dla których mróz może być śmiertelnym zagrożeniem.

Zima, to wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych, bezradnych i samotnych. Policjanci podejmują działania, aby pomóc tym, których życie i zdrowie może być zagrożone z tego powodu. Tylko w ostatnich dni funkcjonariusze pomogli kilku osobom narażonym na wychłodzenie organizmu.

Bartoszyce: Z ziemianki do noclegowni

W piątek (19.01.2018) w nocy policjanci z Komisariatu Policji w Górowie Iławeckim patrolując nocą ulice miasta sprawdzali m.in. teren ogródków działkowych. Na jednej z działek zastali śpiącego w ziemiance mężczyznę, który z względu na niską temperaturę był zagrożony wychłodzeniem. Policjanci zawieźli bezdomnego do noclegowni w Bartoszycach, gdzie będzie mógł spędzić zimę.

Ostróda: Pomogli osobom narażonym na wychłodzenie

W sobotę (20.01.2018) około godz. 14:00 ostródzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o leżącej na chodniku osobie. Jak okazało się, mężczyzna przewrócił się i nie ma sił iść dalej. Funkcjonariusze pomogli mu wstać i zawieźli go do domu przekazując pod opiekę znajomej. Kilka godzin później oficer dyżurny ostródzkiej komendy odebrał telefon z informacją, że na jednej z ulic w Ostródzie leży mężczyzna. Na miejscu nie znaleźli opisanej osoby. Ich uwagę zwrócił jednak stojący obok pustostan. Postanowili sprawdzić, czy ktoś jest w środku. Ich przeczucia okazały się słuszne. Zastali tam koczującego bezdomnego. Policjanci porozmawiali z nim i wytłumaczyli w jaki sposób mogą mu pomóc. Mężczyzna został przewieziony do schroniska dla bezdomnych.

W niedzielę o godz. 2:00 policjanci interweniowali wobec leżącego na chodniku mężczyzny. Znajdował się on pod wpływem alkoholu. W rozmowie z policjantami powiedział, że w domu czeka na niego żona, a on nie ma siły by dalej iść. Funkcjonariusze zawieźli go wiec do mieszkania i przekazali pod opiekę kobiety, która zobowiązała się nim zająć.

BRAK KOMENTARZY