W Dużej Sali, Teatru im. Stefana Jaracza miała miejsce konferencja prasowa, która była związana z premierą nowego spektaklu „Lot nad kukułczym gniazdem” według powieści Kena Keseya. Podczas konferencji zaprezentowano również kilka scen ze spektaklu.
Głównym bohaterem przedstawienia jest złodziejaszek McMurphy chcący uniknąć więzienia. Trafia na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego gdzie rządy sprawuje siostra Ratched. Sprzeciw McMurphiego budzą okrutne metody wychowawcze stosowane przez personel szpitala. Zaczyna on protestować wobec tyranii panującej na oddziale. Jednak bunt przyniesie zaskakujące dla wszystkich konsekwencje.
Premiera spektaklu odbędzie się 23 września (sobota) o godzinie 19. -Skoncentrowaliśmy się aby przenieść realia tej historii do czasów tereźniejszych. Częściej chyba publiczność kojarzy film niż samą książkę, a adaptacje teatralne bardziej pochodzą od samej powieści. W tej inscenizacji są bardzo wyraziste postacie i trzeba przynać, że ten spektakl jest bardzo aktorskim spektaklem. Tekst powieści „Lot nad kukułczym gniazdem” jest bardzo uniwersalny, zwłaszcza jeżeli mówimy o czymś takim, jak wolność. – mówi reżyser spektaklu, Igor Gorzkowski.
A jak sam reżyser analizuje ten spektakl- Każdy szpital jest przestrzenią wydzieloną ze świata. Fizycznie i mentalnie. Rządzi się własnymi zasadami. Jest stabilny. Ma swój specyficzny rytm, rytuały, cykliczną powtarzalność zdarzeń. Jest wewnętrznie uporządkowany, podzielony, ma ścisłą hierarchię. Zamknięty oddział opisany przez Kena Keseya jest raczej złomowiskiem, szrotem. Zgromadzono tu egzemplarze wybrakowane i uszkodzone. Przestrzeń zamknięta. Teatr chętnie anektuje takie przestrzenie. Wyizolowanie działa jak soczewka skupiająca. Pozwala uzyskać powiększenie. Zagęszcza relacje. Zawęża pole obserwacji. Pojawienie się kogoś obcego, bohatera, kogoś kto przybywa z zewnątrz bywa próbą dla stabilności świata. Co każe bohaterowi wejść do gry? Przecież to czyste szaleństwo. Co każe podjąć walkę mając pełną świadomość znikomości szans na powodzenie przewrotu. Imperatyw moralny? Ken Kesey nazywa to prościej – współczucie. Powodowany współczuciem dla innych człowiek może dokonać czynów wielkich i zarazem szalonych.
Warto równiez dodać, że przed premierą spektaklu, w sobotę o godzinie 18:45, odbędzie się wystawa prac Henryka Sawki, który zaprojektował plakat promujący spektakl “Lot na kukułczym gniazdem”
Fotorelacja:
